tvn24

W trakcie porannego magazynu "Wstajesz i wiesz" w TVN24 widzowie dostali dodatkową atrakcję. Justynę Koselę i Radosława Mroza odwiedził w studio niespodzewany gość. Najpierw speszony zniknął, ale dziennikarze wywołali go zza kamer. Nie był słyszalny, więc skorzystał z mikroportu Koseli.

Jarosław Kuźniar to jedna z najbardziej znanych twarzy telewizji. Przez lata związany był z TVN-em, później Onetem, aż w końcu założył własny biznes. Ze stacją zarządzaną wówczas przez Edwarda Miszczaka pożegnał się w 2016 r. Dopiero teraz, po niespełna ośmiu latach od tej decyzji, wyjawił, co na koniec powiedział mu szef. Nie było miło.

W środę, 1 maja, w głównym wydaniu serwisu informacyjnego TV Republika wiadomością dnia, oprócz "blasków i cieni bycia w UE", było przedstawienie rekordowych wyników oglądalności. Punktem odniesienia były dane zebrane w piątek, 26 kwietnia, który dla stacji Tomasza Sakiewicza okazał się dniem wyjątkowo udanym.

Format "Szkło kontaktowe" ma to do siebie, że do prowadzących może dodzwonić się każdy, kto ma ochotę skomentować omawianą na wizji sytuację. We wtorek wieczorem ze studiem połączył się Roman z Bielska-Białej. Mężczyzna krytycznie ocenił zachowanie jednej z posłanek. - Gdybym ja coś takiego w pracy robił, to wierzcie mi panowie, codziennie byłyby informacje o ofiarach śmiertelnych.

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski w marcu bieżącego roku nałożył na TVN karę 550 tys. zł w związku z emisją audycji z cyklu "Czarno na białym", która zawierała reportaż "Bielmo. Franciszkańska 3". Nadawca nie uiścił tej kwoty. Do akcji wkroczyła Skarbówka.

Wyniki oglądalności TVN24 w bieżącym roku wystrzeliły w górę, czyniąc stację niekwestionowanym liderem w pierwszym kwartale. Rok wcześniej kanał nawet nie otarł się o podium. Spektakularnym awansem w rankingu najpopularniejszych stacji może się z kolei poszczycić konkurencyjna Telewizja Republika.

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski nałożył na na spółkę TVN SA karę pieniężną w wysokości 19 526,45 zł. Powodem był wulgaryzm Krzysztofa Daukszewicza w "Szkle kontaktowym", który satyryk wypowiedział na antenie w maju ubiegłego roku, kiedy zorientował się, że jego żart o osobach transpłciowych był niestosowny.

W poniedziałek, 8 kwietnia, na koniec "Faktów" w TVN oraz na koniec "19:30" w TVP prowadzące serwis informacyjny Diana Rudnik oraz Monika Sawka obwieściły zwycięstwo w rywalizacji o widza podczas wieczoru wyborczego. To tak, jak w ostatnich wyborach. Wszystkie partie zwyciężyły. Tylko Lewica oraz Polsat nie miały czym się pochwalić.

Najlepszą oglądalnością wśród kanałów informacyjnych w marcu cieszył się TVN24. Z kolei największe wzrosty zaliczyły Telewizja Republika oraz Telewizja wPolsce.pl. Zgoła odmiennie wygląda sytuacja z TVP Info.

W środę 3 kwietnia Rafał Wojda skomentował sytuację z tabletką "dzień po" i wetem prezydenta Andrzeja Dudy, sięgając po bardzo ryzykowny przykład. - Nie szedłbym tak daleko w porównaniach - powiedział mu siedzący obok Konrad Piasecki, przeczuwając kłopoty, które faktycznie nastąpiły. Wypowiedź Wojdy weźmie bowiem pod lupę KRRiT.

To kolejne nazwisko na liście osób, które w tym roku opuszczają stację informacyjną. "Jestem z dala od wojny polsko-polskiej i niewiele rzeczy mnie przeraża" - powiedział kiedyś Maciej Dolega.

We wtorek 26 marca tematem dnia była akcja ABW, która doprowadziła do zatrzymania pięciu osób i postawienia zarzutów w sprawie związanej z Funduszem Sprawiedliwości. Funkcjonariusze weszli m.in. do domu Zbigniewa Ziobry, do czego w "Faktach po Faktach" odnosił się Arkadiusz Mularczyk z PiS. Ale ignorując pytania stawiane przez prowadzącego.

TV Republika zaczęła bić rekordy oglądalności po rewolucji w TVP. Do prawicowej stacji przeszła masa dawnych widzów Telewizji Polskiej. Jak dziś prezentują się wyniki.

Tomasz Mildyn przez lata dał się poznać widzom TVN24 głównie jako reporter relacjonujący wydarzenia na Dolnym Śląsku. Pod koniec lutego pojawiła się informacja, że Mildyn żegna się z Grupą TVN, ale wtedy nieznane były jego plany na przyszłość. Teraz okazuje się, że ma zostać reporterem "19:30".

W piątek 8 marca do studia "Szkła kontaktowego" dodzwoniła się pani Elżbieta, której wywód zaskoczył wszystkich. Mówiła o PiS i o życiu po śmierci. "Diabły ich do piekła nie wpuszczą".

W lutym 2024 r. TVN24 uplasował się na szczycie rankingu oglądalności we wszystkich kategoriach wiekowych. Stacja szła łeb z łeb z TVP2, która rok temu o tej porze była liderem. TVN24 awansował rok do roku aż z piątego miejsca.

Tomasz Mildyn ze stacją TVN24 związany był od 2007 r. Po niemal 17 latach zdecydował się odejść. To już kolejna osoba, która opuszcza szeregi prywatnego nadawcy.

W styczniu liderem oglądalności wśród kanałów informacyjnych była stacja TVN24. Duży wzrost zanotowała prawicowa Telewizja Republika. Za to bardzo dużo straciły TVP Info i TVP3.

W środę, 21 lutego, w programie TVN 24 "Wstajesz i wiesz" zaistniała bardzo kłopotliwa sytuacja. Prowadzący, Robert Kantereit, popełnił lapsus, który próbował naprawić. Ale sposób, w jaki to zrobił, pogrążył go w odczuciu części widzów jeszcze bardziej.

Trwa karuzela kadrowa w TVP. Gwiazdy ostatnich ośmiu lat, w zdecydowanej większości, znikają z wizji, ich miejsce zajmują często dziennikarze znani już z Polsatu i TVN. Bohaterką najnowszego transferu medialnego jest Anna Kowalska, była korespondentka TVN 24 w Paryżu. Teraz będzie słać stamtąd relacje dla widzów TVP.