Trenował gimnastykę akrobatyczną, występował w cyrku i pływał na statkach. O tym, że został aktorem, zadecydował właściwie przypadek – jednak szybko się okazało, że Karol Strasburger podjął właściwą decyzję. Na brak propozycji zawodowych nigdy nie narzekał, a od niemal 30 lat prowadzi teleturniej "Familiada", który przyniósł mu nie tylko popularność, ale i tytuł "króla sucharów".